poniedziałek, 20 lipca 2009

Czy..?



Czy pełnię wolę Boga? Staram się.. ale często mi to nie wychodzi.. staram się w miare możliwości realizować Jego naukę.Wiem, że powinnam żyć, tak jak Jezus żyłby na moim miejscu. Pytanie tylko, czy gdyby On był na moim miejscu, nie zmieniłby wszystkiego? Jakimś jednym radykalnym pociągnięciem?  Tak często stoje po stronie dwóch skrajnych uczuć.. daleka,niedoskonała, sztuczna i udawana...a z drugiej strony taka potrzebna Bogu i stęskniona za ścisłą więzią z Nim samym.. za taką szczególnie bliską. 
Przecież w ustabilizowanym życiu tak łatwo o kompromisy, zgodę na niesprawiedliwość, drobne nieuczciwości. Tak łatwo Ewangelię pomylić ze swoim przyzwyczajeniem… 

Codzień doświadczam opuszczenia, ale znów czuję Jego wzrok.

"Stoje przed Tobą i czuje strumienie miłości.. Strumienie miłości Twojej przytulają mnie.Tajemnica miłości w jednym spojrzeniu ukryła się.Choć boję się podnieść oczy, cicho mówisz,że nie przestaniesz patrzeć na mnie, nawet gdy ja odwróce od Ciebie mój wzrok.."

Serce dręczone pytaniem o sens wiary nieraz szuka znaku. Takiego, który pozwoliłby odetchnąć z ulgą, że pokładane w Chrystusie nadzieje nie są płonne. 
Często trudno mi przebaczyć.. i jest mi strasznie źle kiedy widzę,że Jezus mnie tak ukochał,że codzień wybacza mi moje wszelkie przewinienia oraz to,że ja nie porafię przebaczyć drugiemu człowiekowi..czy go po prostu kochać. Nie potrafię przyjść do Niego, po raz kolejny zaufać..Bo pojednanie nie ma sensu bez przebaczenia.. ale jak to zrobić, połaczyć..[?]


A przecież chciałabym, by Jezus mógł kiedyś powiedzieć o mnie, że jestem Jego siostrą...

2 komentarze:

Ewa Cecylia pisze...

Czasem rzeczywiście tak ciężko to wszystko zauważyć. Wtedy wydaje nam się, że Bóg i cała ufność do Niego jest 'gdzieś tam'. Wszystko układa się dobrze. Według Niego. Tylko trochę inaczej, niż my chcemy.
Buziaki ;*;*;*;*

Anonimowy pisze...

Dziękuje.
Za to, że jesteś.
Za Twoje piękne niepewne serce, czasami pełne bólu, tęsknoty, czasami bijące radośnie i zawsze wypełnione nadzieją po brzegi. Serce, które zawsze jest przy mnie. Podczas problemów ze mną, z nami, ze światem.
Dziękuje za to co razem przeżyłyśmy;)
Jeżeli chcesz przebaczyć komuś najpierw wybacz sobie i spójrz na drugiego człowieka miłością, którą zostałaś obdarzona, miłością przez Krzyż.
Dziękuje.
;*
Ola.